Postanowiliśmy poszukać jakiegoś odpowiedniego urządzenia z górnej półki, które sprostałoby naszym wymaganiom. Co takiego znaleźliśmy? Czego się dowiedzieliśmy? Z poniższego tekstu dowiecie się jak przetestowaliśmy jedną z golarek firmy Braun, a dokładniej rzecz biorąc Braun Series 9 290cc. Jeżeli zastanawiacie się nad zakupem, to może nasz recenzja pozwoli wam poznać nasz raczej obiektywne zdanie na temat tej golarki.
Widok z przodu Braun Series 9 290

Dlaczego Braun z serii 9?

Jak pewnie wielu z was, my również zastanawiałem się nad wyborem golarki. O ile urządzenia nie powinny być zakupami, które trzeba pod każdym aspektem sprawdzić i porównać, tak tym razem zdecydowaliśmy pójść na całość i nie szukać czegoś w miarę dobrego, tylko dostać w swoje ręce najlepszy sprzęt na rynku. Firm, które zajmują się ekskluzywną produkcją maszynek jest kilka, a polski rynek zalewany jest coraz to nowymi wynalazkami. Postanowiliśmy pójść w coś sprawdzonego, coś co wyrobiło już sobie markę. O ile Braun to naprawdę wspaniała firma, tak nie byli oni naszym pierwszym wyborem. W grę wchodziły również inne urządzenia niż Braun Series 9 290cc. Jednak wybór był trafny i zdecydowaliśmy się na jedną z najnowszych golarek od Brauna.

Głównym powodem, dla którego wybraliśmy ten model jest jego innowacyjna technologia oraz ogromna ilość opcji. To właśnie one sprawiły, że zainteresowaliśmy się tym konkretnym modelem i musimy wam powiedzieć, że ani przez chwilę nie żałowaliśmy tego wyboru. Technologia, którą Braun wprowadził do najnowszej serii golarek, ewidentnie pokazuje jak bardzo zależy im na klientach oraz ich zadowoleniu. Jeśli chodzi o cenę, jest to produkt wart swej ceny, chociaż kieszeń poczuje ten zakup. Biorąc jednak pod uwagę jakość golenia, jaką zostaniemy obdarowani.

Funkcje golarki Braun Series 9 290cc

Biorąc pod uwagę funkcje tej maszyny, zdziwimy się mnogością innowacyjnej oraz co ważniejsze autorskiej technologii, jaka została wprowadzona do Brauna. Wielu z was pomyśli sobie pewnie iż to tylko golarka! Po co robić tyle krzyku wokół zwykłego urządzenia do golenia?” Otóż sami przekonaliśmy się, że opcje udostępnione przez firmę Braun w tym modelu to coś więcej niż tylko golenie. To gwarancja nieskazitelnej czystości, gładkości, mocy, dokładności oraz oczywiście funkcjonalności. Zanim jednak opiszemy każdą opcję, jaką zdążyliśmy przetestować przez ostatnie tygodnie, sprawdźmy co ma do powiedzenia na temat tego produktu producent.

Braun z tej serii oferuje nam technologię soniczną, która z częstotliwością dziesięciu tysięcy mikro drgań pozbywa się każdy rodzaj zarostu, nieważne jak gęsty może być. Co więcej, użycie technologii Syncro-Sonic pozwala na produkcję do 40 tysięcy ruchów tnących, dzięki czemu nasza skóra nie jest w żadnym razie podrażniana, a sam czas golenia został ograniczony do minimum. Koniec z zamartwianiem się o nierównie ogolony zarost, o podrażnienia, czy inne problemy, jakie mogliśmy uświadczyć. Braun Series 9 290 cc oferuje również funkcje, które pozwalają nam sprawnie dobrać regulację golenia, co jeszcze bardziej usprawnia golenie.

Kolejną zaletą urządzeń z serii 9 i o oznaczeniu cc jest baza czyszcząca. Skrót CC pochodzi od słów Clean & Charge. Innymi słowy, baza ta pozwala nam za pomocą specjalnego płynu na bazie alkoholu czyścić głowicę golarki oraz ładować ją w tym samym czasie. To idealny sposób na to, aby w tym samym czasie przygotować golarkę do kolejnego użytku oraz podładować ją, aby zapełnić najlepszą moc. Szacuje się, że wystarczy jedynie 5 minut ładowania, aby urządzenie miało wystarczająco mocy na jedno golenie.

Jak widzicie, Braun przygotował swoje urządzenie bardzo dokładnie. Zadbali oni o każdy, nawet najmniejszy szczegół. Dzięki właśnie takiemu podejściu zrozumieliśmy, że jeśli mamy wydać ogromne pieniądze, to najlepiej wydać je u producenta, który podchodzi poważnie do klientów i nawet do najmniejszych urządzeń wprowadza nowoczesne, innowacyjne rozwiązania. Jak się sprawa ma podczas golenia?

Ja wygląda Pudełka Braun Series 9
Widok z tyłu Braun Series 9 290

Użytkowanie golarki Braun Series 9 290cc

  • Na samym początku byliśmy delikatnie skołowani mnogością opcji oraz funkcjami, jakie na nas czekały. Nie chcąc niczego zepsuć, za pierwszym razem tester golił się jak najprościej tylko mógł, bez żadnego kombinowania. Dopiero przy drugim postanowiliśmy zaszaleć i powciskać udostępnione dla nas guziki. Na pierwszy ogień poszła głowica SyncroSonic, który o dziwo zadziałał w dokładnie taki sam sposób, w jaki producent przedstawił na stronie. O ile nie byłem zdziwiony tym, że ta opcja naprawdę działa, to kompletnie zaskoczyło mnie z jaką precyzją i z jaką efektywnością wykorzystuje ona inne zalety 9-tki. Funkcja ta sprawiła, że golenie stało się jeszcze przyjemniejsze, szybsze, a do tego bezproblemowe!
  • Niewątpliwą zaletą jest również moc tego urządzenia. Zdziwiliśmy się i to mocno, że przez ponad 30 minut golenia nie było żadnego spadku w mocy. W naszym przypadku ważne jest, żeby golarka posiadała wystarczająco siły, aby pozbyć się każdego włosa na męskiej twarzy. Nie jest to najłatwiejsze zadane, bo niektórzy mężczyźni mają strasznie gęsty i gruby zarost, co w wielu przypadkach jest bardzo uciążliwe oraz przez co każdy dłuższy zarost wiązać się może z nawet godzinnymi posiedzeniami w łazience. Braun Series 9 290 cc może się pochwalić naprawdę sporą mocą, co jest bardzo ważne.
  • Kolejnym atutem jest niewątpliwie bateria zastosowana w tym urządzeniu. Jak już wcześniej było wspomniane, golenie gęstego i mało przyjemnego dla maszynek zarostu wiąże się z dłuższym, bo dokładniejszym goleniem. Byliśmy naprawdę zaskoczenie gdy po 40 minutach twarz była gładka niczym pupa niemowlęcia przy bardzo długim oraz gęstym zaroście, a Braun miał jeszcze siły na więcej golenia. Pokazuje to, że nawet problem związany z twardym i gęstym zarostem nie jest niczym trudnym dla Brauna 9290 CC.
  • Jeżeli przyjrzymy się samej golarce to na pewno powinniśmy być zadowoleni. Wygląd sam w sobie jest bardzo ładny a materiały z których jest wykonana są naprawdę najwyższej jakości. Nie ma mowy na wyślizgnięcie się z rąk w czasie golenia co przy niektórych tańszych modelach się czasami zdarza.
  • Największe zaskoczenie?

    Wszyscy tak wychwalali te stacje czyszczące, które znalazły się w najnowszych produktach Brauna, tych z najwyższej półki. Osobiście byłem do tego sceptycznie nastawiony i sądziłem, że mieszanina płynów nie pozbędzie się zanieczyszczeń ze wszystkich zakamarków. Zdziwienie wymalowane na naszej twarzy było jeszcze większe, niż w przypadku pozytywnego zaskoczenia z baterią. Otóż jak się okazuje, stacja czyszcząca nie tylko w ekspresowy sposób ładuje urządzenie (po pięciu, dziesięciu minutach jest gotowe do użycia), ale również wykorzystuje specjalny preparat na bazie alkoholu, który wypłukuje i usuwa każdy, nawet najmniejszy bród. Te, oraz wcześniej wspomniane zalety sprawiły, że korzystanie z tej golarki stało się nie tylko łatwe i szybkie, ale również przyjemne! To właśnie stacja czyszcząca jest jednym z głównych powodów, dla których zdecydowanie warto dać szansę Braunowi.

Stacja Czyszcząca Braun z serii 9

Podsumowanie i ocena ostateczna.

Braun Series 9 290 cc to najlepsze osobę testującą mogło spotkać. Oczywiście, znajdują się tutaj wady i nie ma sensu ich ukrywać. Za taką cenę (która sama w sobie jest dla niektórych ogromną wadą) możemy oczekiwać jednak czegoś więcej. Małym mankamentem, który nas jakoś bardzo nie rusza, ale są osoby, które to drażni, jest spora ilość miejsca, które stacja zabiera oraz dosyć głośna praca stacji czyszczącej. Jednakże, poza tymi dwoma mankamentami, jest to golarka z najwyższej półki i na najwyższym poziomie, którą z pewnością będę używał przez długi czas. Posumowujać czy uważamy ten model za najlepszy na rynku ?? Według nas aktualnie nie ma lepszego urządzenia do golenia. Fakt mógł by być trochę tańszy ale i tak za tą cenę zdecydowanie jest to produkt bardzo dobry Jak wygląda futerał do Braun Series 9 290
Rate this post